W grze "trzy kubki" nie ma wygranych. Nie daj się oszukać!
Słoneczna pogoda i dni wolne od pracy sprzyjają wypoczynkowi w nadmorskich miejscowościach, niestety urlopową beztroskę bezwzględnie wykorzystują oszuści. Ich celem są turyści namawiani do pozornie niewinnej gry "w trzy kubki". W rzeczywistości gra jest tylko pretekstem do wyciągnięcia od grającego wszystkich jego pieniędzy. W tej grze wygrani są tylko jej organizatorzy.
Z reguły "trzy kubki" kończą się przegraną osoby zaproszonej do gry, bądź wygraną osoby podstawionej przez jej organizatora, co ma uprawdopodobnić potencjalną wygraną innym przyglądającym się.
Dla własnego bezpieczeństwa nie dajmy się wciągnąć w tę zabawę. Nie warto przystawać przy stanowiskach, gdzie urządzana jest gra, bo przy tych stanowiskach czekają już osoby podstawione, które będą udawać szczęśliwych zwycięzców. To jest sztuczny tłum, w który osoba zostaje wciągnięta, zachęcona szybką wygraną. Chętne osoby, które przystępują do gry sprawiają, że takie gry są organizowane. Najlepiej więc nie prowokować podobnych sytuacji.
Widząc grających naciągaczy, powiadom Policję.
Ponadto przypominamy- biorąc udział w nielegalnej grze hazardowej popełniamy wykroczenie.
sierż. Katarzya Jasion